Na dworzu zaczyna się robić szaro, buro i ponuro. Wczoraj była straszna wichura, ciągle leje i ogólnie pogoda nie zachęca nas do wychodzenia z domu;). Ale wiecie co jest w tym najlepsze, że właśnie w taką pogodę najczęściej wpadam na moje nowe pomysły DIY. Tak było i tym razem.

W sumie już od dawna chciałam jakoś wykorzystać drewniane pudełko po whisky, którą dostaliśmy w prezencie. Ale zawsze brakowało na to czasu i chęci, a wyrzucić było mi za szkoda :).  Aż wczoraj przypomniało mi się o tym na nowo i ot tak spontanicznie wzięłam się za upiększanie pudełka.

Postanowiłam, że moje pudełko zyska efekt shabby chic.
Kocham stare drewno! Cudowne i całkiem modne są rzeczy wykonane z drewna, które mają zużytą patynę… w niektórych miejscach i w rogach, w innych miejscach tak przetarte, że aż widać surowe drewno. Taki prawdziwie piękny Shabby Chic!

Pokażę Wam, jak to idzie: krok po kroku wyjaśnię, jak łatwe jest to do wykonania samemu.

Będziecie potrzebować:

• drewniane pudełko
• białą farbę kredową
• bezbarwny wosk
• pędzelek
• szablony z numerami
• czarny wosk
• papier ścierny

  

1. Zanim zaczęłam pracować na moim drewnie, pozbyłam go całkowicie metalowych elementów, aby nie przeszkadzały podczas szlifowania i późniejszego malowania. Drewno musi być suche i czyste, aby farba dobrze się przywierała. Jeśli chcesz pracować na drewnie, które było już malowane lub woskowane, zaleca się go przed malowaniem lekko zeszlifować. Podczas szlifowania powierzchnia jest szorstka, a farba kredowa trzyma się na niej idealnie. Po szlifowaniu wytrzyj dokładnie, aby nie pozostał pył na drewnie.
2. Farba kredowa jest łatwa do rozprowadzenia. Malowanie nią jest jednym z najprostszych sposobów, aby uzyskać pożądany efekt postarzenia. Ponadto, farba jest bardzo kryjąca i ma dobrą konsystencję. Wystarczyła tylko jedna warstwa, którą naniosłam zwykłym malarskim pędzlem.
3. Teraz musisz pozostawić do wyschnięcia. Farby kredowe po godzinie są na tyle suche, że idzie przedmiot już chwycić, ale dopiero po około 3 godzinach są całkowicie wyschnięte. To jest zawsze moment, kiedy muszę zebrać całą swoją cierpliwość. Być może to właściwy moment, aby wypić kawę;) ?
4. Następnie przetrzyj w niektórych miejscach papierem ściernym, szczególnie w rogach, aby drewno było więcej shabby niż chic!
5. Aby trochę upiększyć pudełko użyłam szablonów z numerami, które zakupiłam niedawno za pięć złotych w kiku. Do naniesienia szablonu na drewno wykorzystałam czarny wosk, za pomocą gąbeczki delikatnie odbiłam nasz wzór.
6. Farba kredowa jest naprawdę piękna i ma w sobie to coś, dzięki czemu każdy mebel staje się wyjątkowy. Jednak jest to bardzo wrażliwy zabieg. Dlatego na koniec polecam bezbarwny wosk do drewna, który chroni przed wilgocią, kurzem i brudem. Dzięki niemu nasze drewno będzie zabezpieczone a do tego zyska jeszcze piękniejszego koloru.

Co szczególnie lubię w farbach kredowych? Są całkowicie nieskomplikowane w obsłudze, mega wydajne i bardzo szybko schną. Poza tym lubię matowe wykończenie, które mają te farby.

A Wy za co kochacie farby kredowe:)?